KrajowyTransport.pl
Kategorie

Paczki do Anglii z Polskim Orłem

Wyjazdy do Anglii z Polski przeżywały swój boom parę lat temu, pionierzy mają ugruntowaną pozycję jednak prowadzą codzienną walkę o klientów w trudnym terenie. Polonia w Anglii okrzepła, zadomowiła się. Naturalną koleją rzeczy jest poszukiwanie kontaktu z Polską, z rodzinami. Wysyłka paczek z Polski do Anglii nie zmalała, ciągle rośnie, ponieważ to nie tylko forma handlowa, to paczki wysyłane z miłością do najbliższych. Ważne rzeczy z Polskich domów, pamiątki a często delikatne sprzęty mające przypominać o rodzinie. Takimi ładunkami, kawałkami Polski w paczkach, zajmuje się nasz rozmówca.

W dniu dzisiejszym zaprosiliśmy do rozmowy Pana Piotra Świątko, właściciela firmy Eagle Trans przewożącego paczki do Anglii z całej Polski odpowiedzialnego za bezpieczny przewóz kołyski dla Royal Baby.

KrajowyTransport.pl: Przewozy paczek do Anglii z Polski to Pana główna działalność. Dlaczego nie wybrał Pan Rosji czy Czech?

Piotr Świątko: Rynek reaguje na potrzeby a ja reagowałem na rynek, przesyłki do Anglii z Polski czy usługi transportowe w Wielkiej Brytanii były naturalną implikacją emigracji. Rynek zaczął się mocno rozwijać po akcesji do Unii, spowodowało to nagły i niekontrolowany napływ Polaków do Anglii a głównie do Londynu. Rok 2004 był jak strzał startera dla setek tysięcy Polaków, których zarobki w kraju były mizerne. Według mnie w samym roku akcesyjnym wyemigrowało około miliona rodaków do samego Londynu i setki tysięcy do reszty miast w Anglii. Każdy z nich wysyła paczki do Polski z Anglii, każdy zostawił rodzinę w kraju.

KrajowyTransport.pl: Nie przecenia Pan wielkości emigracji? Oficjalne źródła nie podają aż tak wielkich liczb?

Piotr Świątko: Wedle tamtejszych zapisów prasowych emigracja z 2004 była większa o wiele niż ta z 1940 podczas tworzenia Rządu na uchodźctwie. Funt stał wtedy o wiele mocniej, rodacy nie mieli perspektyw w Polsce a bezrobocie rosło.

KrajowyTransport.pl: Wtedy zaczął Pan działać? Ktoś Pana natchnął?

Piotr Świątko: W zasadzie ciężko było zignorować te wszystkie sygnały, jako młody przedsiębiorca - zaledwie 22 letni - zainwestowałem w rynek i przewozy paczek do Anglii z Polski, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Zapotrzebowanie na przewozy towarów z Polski do Londynu okazało się ogromne, nasze początki zaś były czymś nowatorskim, wiedzą Państwo, że transport zwykłej paczki na trasie Warszawa - Londyn trwał 2-3 dni? To było absolutne novum. Widzą Państwo, wyemigrowało wielu Polskich rzemieślników, oni chcieli mieć dostęp do rodzimych materiałów budowlanych, szybki dostęp. Polskie sklepy w Londynie też się same nie zapełniały, ktoś musi dowozić towar.

KrajowyTransport.pl: Podczas całej rozmowy, można odnieść wrażenie, że sprowadza Pan Anglię do samego Londynu. Z jakiego powodu tak Pan postrzega Anglię w kontekście emigracji?

Piotr Świątko: Jak wspominałem, moim zdaniem w roku akcesyjnym wyemigrowało około miliona Polaków, głównie do Londynu co sprokurowało tam powstanie wielu polskich firm. Na chwilę obecną Londyn to rynek hermetyczny, firmy usługowe które chcą od zera zaistnieć mają przed sobą długą drogę aby być zauważone. Spowodowane jest to obsadzeniem strategicznych punktów przez pionierów emigracji których ciężko już pozbyć się z rynku. Ja sam zdobywałem swoją pozycję krok po kroku i na dzień dzisiejszy mogę pochwalić się kontraktami z takimi instytucjami jak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Uniwersytetem Wrocławskim czy kabaretem Mumio który wielokrotnie występował w POSKU w Londynie. Dla nich przewoziliśmy akcesoria estradowe i instrumenty, delikatne sprzęty.

KrajowyTransport.pl: Jak Pan podsumuje swoją działalność przez te lata?

Piotr Świątko: Myślę, że najlepszą ocenę wydadzą nasze referencję. Chociaż pewnie ciężko dodzwonić się do Księżnej Kate to o innych można przeczytać na naszej stronie :

www.eagletrans.eu

 

Dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów na rynku.

Artykuł z dnia

Archiwum artykułów