Wszystko wskazuje na to, że pijany motorniczy, sprawca wypadku z okolic ulic Radwańskiej i Piotrowskiej ma szansę na długi wyrok. Mając w organizmie 1,2 promila alkoholu zabił na miejscu dwie osoby zaś kolejne dwie są hospitalizowane.
Z wstępnych informacji wynika, że motorniczy pracował od godziny 6:00 rano zaś wypadek wydarzył się w granicach godziny 13:00. Kiedy motorniczy pił i ile czasu jeździł po alkoholu ustalą z pewnością Policjanci.
W całej historii zaskakuje fakt, że nic nie stało się pasażerom, nawet po uderzeniu w opla, którego tramwajem przesunął po torach o 100 metrów.
Źródło/foto:lodzka.policja.gov.pl
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów