Do niecodziennego zbiegu okoliczności doszło w Mokrym gm. Maszewo w ubiegły weekend Policjanci dostali dwa wezwania, do bardzo podobnych spraw.
W godzinach porannych funkcjonariusze dostali wezwanie do wypadku w którym 37 latek uderzyłw drzewo, po badaniach okazało się, że ma we krwi 1,5 promila alkoholu i wraca z weselnej imprezy. Jego Fiat Cinquacento jest zaś poważnie uszkodzony, kierowcy nie stała się krzywda.
Drugie wezwanie miało miejsce wieczorem, również do pijanego kierowcy, 29 latek mający 2,3 promila wylądował na drzewie a jego BMW zostało rozbite. Nie ustalano czy panowie wracali z jednej imprezy...
Ciekawostką jest fakt, że kierowcom nic się nie stało, grozi im jednak do 2 lat pozbawienia wolności i odebranie prawa jazdy.
Warto także spytać, czy w Mokrym drzewa wzięły sprawy w swoje ręce?
Źródło: szczecin. kwp. gov.pl
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów