W seryjnie produkowanych autach, średniej klasy, do dzis produkowane są reflektory przednie z zamontowanymi zwykłymi żarówkami. Ich moc waha się od 55w do 70w. Na rynku dostępne są jaśniejsze żarówki o zwiekszonej mocy (75-95w.) świecą o wiele jaśniej, ale wypalają powoli lampę i niszczą jej lustro. Temperatura w kloszu jest bowiem za wysoka. Ponadto plastikowa lampa potrafi sie stopić a szklana nawet niespodziewanie pęknąć, w surowych warunkach atmosferycznych.
Nie raz sami widzimy także efekty bezmyślnego stosowania zbyt mocnych żarówek, jesteśmy na chwilę oślepiani przez nieodpowiedzialnego użytkownika drogi. Dodatkowo w biedniejszych strefach tzw. "tuningu" królują auta lat 80 z dorabianymi lampami, ani nie wygląda to estetycznie, ani nie jest bezpieczne z powodu przystosowania materiałów do innych warunków. Dlatego przemyślmy sprawę dwa razy i zastanówmy się czy podejmiemy lepszą decyzję niż inżynierowie montujący i dobierający materiały do naszych aut. Popularne również są żarówki imitujące ( w nieszczególnie prawidłowy sposób) światło lampy ksenonowej. Oczywiście imitację widać z daleka, producenci często pochodzą zza wschodniej granicy a koszta związane z częstą wymianą podzespołu bywają większe niż jednorazowa decyzja związana z lepszej jakości zakupem.
Łukasz Deja, KrajowyTransport.pl
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów