Do niecodziennego zbiegu okoliczności doszło wczoraj w Malni, Policja dostała zgłoszenie o kolizji mającej miejsce około godziny 23:00. Wedle relacji świadków nieznany kierowca oddalił się z miejsca wypadku.
Ucierpiały jedynie słupki na wysepce i znaki drogowe, i można pół żartem stwierdzić, że postanowiły one wywrzeć zemstę na sprawczyni bowiem zatrzymała się na nich tablica rejestracyjna sprawczyni...
Tak łatwej drogi do sprawcy kolizji Policjanci z innych regionów Polski moga tylko pozazdrościć, po paru minutach ustalono właściciela i zapukano do jego drzwi.
W toku czynności ustalono, że sprawczyni kolizji miała we krwi 0.86 promila alkoholu, o jej dalszym losie zdecyduje sąd.
Czy pozostawienie wizytówki na znakach uzna za okoliczność łagodzącą??
źródło/fotografie:opolska.policja.gov.pl
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów