Niewiele osób w obecnych czasach stać na kupno nowego samochodu. Zdecydowana większość, społeczności czasów kryzysu, zaopatrzy się w auto z rynku wtórnego. Zakup takiego samochodu dla przeciętnego człowieka to droga pełna zagadek i przeszkód.
Często, za sprawą podpowiedzi rodziny, zerkamy na auta importowane z zachodu. To rodzi bardzo wiele pytań : czy nie było rozbite, jaki ma realny przebieg, jaka jest historia auta, kto nim jeździł? Wszystkie niepewne zachowania sprzedawcy dają podwójnie do myślenia. W przysłowiowe "bambuko" zrobić może nas każdy i zawsze, pod warunkiem, że na to pozwolimy. W celu uspokojenia Was, podaję parę porad, które pomogę w pierwszej ocenie auta. Niemniej jednak niewiedza kosztuje, w związku z czym jeśli nie mamy jak posiłkować się obeznanym znajomym czy profesjonalną poradą to przyszykujmy parę złotych więcej.
Po pierwsze możemy posiłkować się salonem firmowym marki którą zamierzamy zakupić, zakładamy oczywiście, że nie mamy żadnych kompletnie informacji ani wiedzy. Takie rozwiązanie sprawy kosztuje w granicach 250-300 zł. w zależności od serwisu może być mniej albo więcej. Gdybyśmy woleli tańszą alternatywę, warto zastanowić się nad stacją kontroli pojazdów lub podjechaniem do mechanika. W tym wypadku można założyć, że ludzie mogą się znać, szczególnie w mniejszych miejscowościach.
Lakier możemy sprawdzić profesjonalnym miernikiem, nie panikujmy jednak trafiając na pomalowany element, nie musiała to być poważna kraksa. Należy jednak uzbroić się w cierpliwość i szukać takiej sztuki która nie wzbudzi podejrzeń. Wiadomo, że delikatne malowanie tylnego zderzaka mogło powstać w kontakcie z bramą czy słupkiem a nie od razu na trasie szybkiego ruchu przy 200 km/h . Standardowo jednak sprawdzamy progi czy nie są skorodowane, poduszki niewystrzelone.
Wielu sprzedawców przed transakcją myje auta, to dość dobrze świadczy o kulturze człowieka, jednak baczniej przyglądajmy się sztukom które mają świeżo umyty silnik. Chwilowo może maskować to różnego rodzaju wycieki.
W nowszych modelach w których montowano koła dwumasowe, należy pieczołowicie sprawdzić czy przyciśnięcie pedału sprzęgła nie powoduje szarpnięć, czy wysoko łapie.
Warto także poprawnie ocenić przednią szybę, w Niemczech np. aby auto przeszło badania okresowe musi mieć ją w nienagannym stanie, nawet drobne odpryski po kamieniach mogą skutkować wymianą. Reasumując, nie taki diabeł straszny jak go malują.
Łukasz Deja, KrajowyTransport.pl
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów