
Parę dni temu inspektorzy WITD z Łodzi wpadli na niecodzienny zestaw pojazdów, zarejestrowany w Federacji Rosyjskiej. Kierowcami okazali się być obywatele Białorusi, którzy zgodnie z okazywanymi dokumentami prowadzili transport mięsa mielonego - około 20 ton.
Fałszywe dokumenty transportowe, fałszywa firma wysyłająca towar
Dokumenty z początku wyglądające na autentyczne, wystawione były na załadunek w dniu 08.10.2015 w Wilnie, ładownia była odpowiednio zaplombowana oraz istniała zgodność numerów na plombie i w zestawieniu. Dopiero prośba o okazanie dokumentów weterynaryjnych poruszyła kamyczek i wywołała lawinę problemów.
Inspektorzy obawiali się, że mięso może być zarażone afrykańskim pomorem świń
Inspektorzy powzięli podejrzenie, że przewożone mięso może być zarażone ASF - wirusem afrykańskiego pomoru świń, wezwali Głównego Lekarza Weterynarii. Po konsultacjach okazało się, że firma dokonująca wysyłki towaru z Litwy - nie istnieje! Zaś na paletach leżało mięso mielone z oznakowaniem duńskiego zakładu mięsnego, mającego oddział w Polsce. Doszły także do tego naruszenia czasu pracy kierowców, brak zezwoleń na przewóz do/z państwa trzeciego oraz wiele niejasności co do miejsca pochodzenia ładunku.
Zgodnie z zaleceniami ładunek będzie zutylizowany na koszt przewoźnika zaś auto zatrzymane jako zabezpieczenie finansowe.
Źródło/foto : WITD Łódź
Artykuł z dnia
Archiwum artykułów